Witam wszystkich miłośników zwierząt (zarówno tych czworonożnych, pierzastych, jak i innych)!
Od kiedy byłam mała, pamiętam, że ciągnęło mnie do opieki nad zwierzętami. Mam w tym też pewne doświadczenie, o to nie musicie się martwić ;) Miałam już dwa koty jak i psa i całą trójkę kochałam całym serduszkiem. Teraz co prawda w moim domu nie ma żadnego czworonoga, ale wciąż chętnie przywitam takich futrzanych lokatorów, choć na krótki czas. A wy jako właściciele, nie musicie się o nic obawiać. Zostawicie swoje pociechy w dobrych rękach.